Wpis ten będzie kontynuacją
poprzedniego, opowiem Wam dokładniej o implantach zębów, ponieważ
dużo się naczytałam przed zabiegiem, który mnie czekał.
Wcześniej nigdy nie interesowałam się zbytnio tą tematyką, bo
jak już pisałam, zawsze uważałam, że implanty dotyczą osób
starszych, których zęby są już na tyle chore, że nie da się ich
uratować. No ale sytuacja zmusiła mnie do zapoznania się z tym
tematem, chciałam bowiem wiedzieć co mniej więcej mnie czeka i czy
mogą być jakieś komplikacje takiego zabiegu.
Okazało się, że nie jest to tak
ciężki zabieg, jak myślałam. Wszystko polega na tym, że w
miejsce ubytku umieszcza się implant wykonany z tytanu, który ma
zastąpić naturalny korzeń zęba, a na niego nakłada się
nadbudowę protetyczną, która ma już być właściwą imitacją
zęba. Nigdy nie będzie to to samo, co naturalny ząb, w każdym
razie przynajmniej gwarantuje normalny wygląd uśmiechu.
Co ważne dla mnie, przeczytałam, że
wszelkie powikłania po zainstalowaniu implantu zęba rzadko
występują, wystarczy przed zabiegiem stosować specjalną dietę,
unikać alkoholu oraz starać się nie przeziębić. Dowiedziałam
się również, że implanty są całkiem popularne i dość często
stosowane. Tak naprawdę pewnie było by ich jeszcze więcej, gdyby
nie bariera jaką jest ich koszt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz